Kilkukilometrowy korek po skandalicznej sytuacji na drodze (video)
Drogi w polskich górach potrafią być wąskie i strome, więc czasami trzeba liczyć na uprzejmość kierowców jadących z naprzeciwka. Tym razem tak nie było. Pan Piotr jadąc jedną z dróg w Karpaczu zjechał na zwężenie i nie pojechał dalej. Prawa fizyki są nie ubłagane i kierowca zapewne zakopałby się więc poprosił jadącą z naprzeciwka Panią, aby cofnęła kilka metrów do tyłu w bramę lub przejechała do przodu, aby umożliwić jemu i innym kierowcom swobodny wyjazd z zasypanego śniegiem zwężenia drogi
Niestety Pani pozostała nieugięta i postanowiła przystać na swoim. Według niej to Pan Piotr powinien cofnąć się pod górkę i inni kierowcy, aby to ona przejechała. Po stronie mieszkańca naszego powiatu stanęli wszyscy kierowcy, którzy przez uciążliwą musieli stać w korku.
Po paru minutach sytuacja nabierała tempa i zrobiło się nerwowo. Kierowcy innych pojazdów byli na tyle zdeterminowani, że doszło do rękoczynów i prób przejęcia kluczyków od samochodu kobiety. Niektórzy nawet próbowali spuścić powietrze z koła samochodu blokującego drogę.
Interweniować musiał nasz czytelnik, aby nie doszło do znacznie poważniejszych rękoczynów (wideo), a ostatecznie inny kierowca wsiadł do auta kobiety i przejechał do przodu, dzięki droga została odblokowana i reszta oczekujących w korkach kierowców mogli spokojnie przejechać.
Jesteście świadkami jakiegoś ciekawego zdarzenia? Podsyłajcie swoje historie do redakcji klodzko.dlawas.info
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj