| Źródło: bystrzycaklodzka.pl
CZY ZBIORNIKI "BOBOSZÓW" I "ROZTOKI" ZAPOBIEGNĄ POWODZIOM?
Powyżej gminy bystrzyckiej powstaną dwa suche zbiorniki przeciwpowodziowe
Suchy zbiornik o roboczej nazwie „Boboszów” w razie konieczności ma gromadzić do 1,4 mln m sześc. wody na powierzchni około 21 ha. Lokalizuje się go akurat w tym miejscu, bowiem z wyliczeń wynika, że w lipcu 1997 r. przez kilka dni stosunek przepływu wody stuletniej do średniej rocznej wyniósł 220 do 1. Tama wraz ze zbiornikiem powinna ochronić przed zalewami sam Boboszów oraz znajdujące się poniżej miejscowości, w tym Bystrzycę Kłodzką.
Podobną rolę przypisuje się projektowanemu zbiornikowi przeciwpowodziowemu w Roztokach, poniżej Gajnika, na potoku Goworówka. Obiekt został obliczony na 2,7 mln m sześc. wody gromadzonej na 48 ha.
Ujarzmione rzeki i potoki nie powinny już zagrażać mieszkańcom
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który będzie inwestorem obu zadań, zakłada też wykonanie robót, które uczynią bezpieczną samą Nysę Kłodzką oraz jej dopływy na odcinku od Boboszowa do Barda. Chodzi o remont lub przebudowę infrastruktury brzegowej, zwiększenie przepustowości koryt rzek i potoków, ich udrożnienie, usprawnienie jazów i stopni regulacyjnych itp. Na te zamierzenia wyda się na wspomnianym odcinku około 285 mln zł, niezależnie od 190 mln zł przymierzonych łącznie do wspomnianych zbiorników przeciwpowodziowych.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj